Nie było mnie jakiś czas ale to za sprawą przygotowań do Konfirmacji mojej córki.W niedzielę nadeszła ta długo wyczekiwana chwila .Oczywiście powstało kilka prac ,które teraz powoli będę pokazywać ,ale zanim zobaczycie pierwszą z nich to trochę prywaty :) oto kilka zdjęć z jakże ważnego dnia dla mnie .
i już po :)
moja córa w opasce autorstwa Gojki :)
kto powiedział że znajomość internetowa nie może się przerodzić w przyjaźń :)
bardzo dziękuję cioteczkom za pomoc :)
a tu z prezentem od ciotek ,który okazał się strzałem w dychę
podziękowania -aniołki autorstwa Myszki
A teraz zaległa ,kolejna suknia
Kochani życzę miłego oglądania a ja wracam do rzeczywistości ,czas się zabrać za robótki :)
Trzeba przyznać, że internet wiele dobrego przynosi :)
OdpowiedzUsuńOch cioteczki kocham was :)
Hihih żmijka , szerszeń i mróweczka ;) - mega postrzelone trio
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc to dla tak szalenie sympatycznej modelki to mogę cuda tworzyć