To moje pierwsze dzieło,miał być koszyk wyszedł wazon ,ale pierwsze koty za płoty.
A to mój pierwszy koszyk ,może trochę nie równy ale praktyka czyni mistrza-podobno.Toteż zakasłam rękawy i do pracy .Jeszcze tyle się muszę nauczyć ,wyplatać dno,splot spiralny, ale o tym następnym razem.
ja na pierwsze prace do świetnie Ci wyszły. zerknij u mnie na początkowe wpisy a zobaczysz jakim koślawcem był mój pierwszy koszyczek ;P
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za dalsze wytwory, grunt to się nie poddawac :) dołączam do obserwatorów i zapraszam częściej do siebie :) pozdrawiam
pozwól, że i ja się tu zadomowię, pierwsze prace śliczne a nauka czyni mistrza :) pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńwitam nową koleżankę zafascynowaną wikliną papierową tak jak ja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :) http://hobbygosi.blogspot.com
Bardzo wam dziękuje za ciepłe słowa,to miód na moje uszy i bodziec by działać dalej:)
OdpowiedzUsuńBasiu :) nie bądź taka skromna :) tylko chwal się :) Pozdrawiam gorąco :)
UsuńWazon śliczny. Koszyczek też niczego sobie. Jak na pierwsze prace rewelacja, moje wylądowały w koszu na śmieci. Pozdrawiam serdecznie i zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuń