Obserwatorzy

sobota, 30 marca 2013

Życzenia:)

                                                             Moi kochani
                                                Z okazji Świąt Wielkanocnych:
                                        miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
                                        zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
                                        Pracy, która pomaga żyć.
                            Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
                                        i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie. 

Był u mnie zajączek:)

Witajcie :)
Dziś już na spokojnie bez nerwów chcę się pochwalić co dostałam od zajączka.
Pierwszy zajączek był u mnie już na początku marca hehe,pamiętacie jak pisałam że spotkałam się z blogową koleżanką Gosią?Od niej dostałam pięknego łabędzia.


kochana bardzo Ci dziękuje


A to już drugi prezent ,tym razem od mojej kochanej Ewci ,Tobie też bardzo dziękuję .









A jeżeli jesteście ciekawi co też dostały dziewczyny ode mnie to zapraszam na ich blogi:
Ewka i Gosia 

piątek, 29 marca 2013

Ostatnie prace przed świętami

Dziś błyskawicznie :)
Widzę że wszyscy już składają życzenia świąteczne ,niestety na moje musicie poczekać do jutra:)
A teraz prezentacja ostatnich moich prac zrobionych na zamówienie :


1).wózeczek dla chłopca




2).wózeczek dla dziewczynki











3).koszyczek na święconkę









 Teraz zmykam jeszcze coś przygotować :)
A jutro będą życzonka buziaki :)



poniedziałek, 25 marca 2013

Kolejny but :)

Witajcie kochani.
Dziś szybciutko bo gorączka przedświąteczna dopadła chyba wszystkich ,nawet i mnie.
 Jakiś czas temu dostałam zamówienie na butka z krokusami ,miał być tylko w innym kolorze niż ten ,którego wam zaprezentowałam kilka postów wcześniej.A że zamówienie to złożyła moja koleżanka i na dodatek stała klientka moich wytworków ,postanowiłam się postarać i oto efekt;




































No ja jestem mega zadowolona a Wam jak się podoba ?
Miłego wieczoru :)




sobota, 23 marca 2013

Kura córy :)

Witajcie kochani tą wieczorową porą .Czy u Was też się już zaczęła gorączka przedświąteczna ?Człowiek gania od rana do nocy i nie wie w co ręce włożyć.Mnie to by się przydały jeszcze ze dwie pary zapasowe hehe.

Jako że moje prace są dopiero w fazie ukończenia dziś tak szybciutko chciałabym Wam pokazać koszyk kurę ,który wykonała moja 13-letnia córka .Jaka do tego doszło?Otóż wiele już osób z mojego otoczenie wie czym się zajmuję ,byłam też kiedyś na zajęciach plastycznych w naszym gimnazjum by przy przybliżyć technikę papierowej wikliny.Moja córa wraz z koleżankami robiły wtedy choineczki dla nauczycieli .A teraz na pierwszy dzień wiosny w jej szkole zorganizowano konkurs "Mam Talent".I moja córa ,jak to określiła ,została perfidnie wkopana przez koleżanki (hehe) by zrobić coś z papierowej wikliny.Tak oto powstał ten oto koszyk


Jestem z niej mmmeeegggaaa dumna , dlatego że to moja córa, hi hi ,ale też dlatego że miała na to tylko 4 dni ,a sami wiecie że dla osoby która nie ma wprawy było to nie lada wyzwanie.He he nawet pani nie chciała wierzyć że to jej praca ,myślała że mi ją podkradła.
Oj miało być krótko a się rozpisałam ale cóż .
Kochani dziękuję Wam za odwiedziny i życzę spokojnej nocki ,buziaki ....papa

wtorek, 19 marca 2013

kręcenie rurek wiertarką

Ostatnio pokazałam Wam jaką ilość rurek udało mi się skręcić w ciągu jednego dnia.Oczywiście bardzo pomocna była wkrętarka mojego męża ,hehe dobrze że ma jeszcze jedną bo nie mógł by wykonywać swojej pracy bez sprzętu .Ale oczywiście pomysł z takim kręceniem rurek nie wyszedł ode mnie.Linka do filmiku instruktażowego dostałam od samego autora i ja jako pilna uczennica studiowałam pilnie i się nauczyłam .
Oczywiście autorem i świetnym nauczycielem jest tadam:
                                                         WUJEK PRZYRODA
 http://www.youtube.com/watch?v=OvW_dodV_kU

Kochani jak jest jeszcze ktoś kto nie zna Wujka Przyrody i nie widział jakie cuda potrafią stworzyć jego zręczne paluszki to zachęcam do odwiedzin.
Znajdziecie go :
tu i tu
Mam nadzieję że trochę wam pomogłam ,oczywiście każdy musi znaleźć swój patent na kręcenie ja na przykład nie kręcę w powietrzu tylko na stole.Jak tylko będę miała chwilkę to zrobię filmik jak ja to robię a na razie uczcie się od Wujka Przyrody :)
Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za odwiedziny :0

piątek, 15 marca 2013

Zaproszenie :)

Dziś tak szybciutko.
Chciałabym was zaprosić do odwiedzin na nowo powstałym blogu Sylwii   http://dzieci1.blogspot.com .
Dziewczyna roi naprawdę piękne koszyki i te róże ....
No sami zobaczcie bo warto :)
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę :)

wtorek, 12 marca 2013

Wyróżnienia i harówka :)

Na wstępie mojego dzisiejszego wpisu chciałam bardzo ,ale to bardzo podziękować za kolejne dwa wyróżnienia od zgraynki i Jolci .Kochane jeszcze raz bardzo dziękuję .A Wy moi mili zajrzyjcie do nich bo robią fantastyczne rzeczy aż oczy trudno oderwać.Niestety nie będę nominować kolejnych blogów gdyż nie mam na to czasu ,sami wiecie ile trzeba temu poświęcić a nominacje na chybił trafił moim zdaniem nie są w porządku ,więc wolę nie nominować nikogo.Wybaczcie mi ale zamówienia gonią a doba ma tylko 24 godz.
 A teraz pokarzę wam co robiłam dzisiaj cały dzień :









Wczoraj ta kanapa gościła Gosię a dzisiaj stertę rurek hi,hi:)











A to moja najlepsza przyjaciółka he,he :)









No i cóż kończę powoli bo już wysiedzieć nie mogę tak mnie plecy bolą od tego skręcania .Kurcze w życiu się nie narobiłam tylu skrętów he,he,he .
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję za wasze odwiedziny i komentarze pod postami to zawsze dodaje mi skrzydeł :)



poniedziałek, 11 marca 2013

Spotkanie przy kawce :)

Gazetki częściowo pocięte ,więc wpadłam jeszcze na chwilkę by zdradzić jeszcze jeden powód mojego dobrego humoru w tym pochmurnym dniu.
Dziś na kawę wpadła do mnie Gosia ,pewnie większość z Was ją zna z bloga którego prowadzi
http://gojka80.blogspot.com 
Oczywiście spotkanie na żywo nie umywa się do czatowania więc dwie godziny minęły jak z bicza strzelił .Aż chciałoby się wykrzyczeć "CHWILO TRWAJ"
Ale fajnie jest spotkać się z kimś kto myśli i czuje tak jak ty he,he jakoś tak nostalgicznie mi wyszło.

Coś mi się zdaje że w najbliższym czasie trzeba będzie pomyśleć o rewizycie :)

Wózeczek.

Witajcie kochani !
Choć za oknem szaro ,buro i zimno jak diabli to w moim sercu zagościło słońce.Ciesze się jak dziecko z wymarzonej zabawki ,bo moja praca została po raz kolejny doceniona .Jakiś czas temu znajoma zapytała czy dałabym radę zrobić wózeczek ,taki jakich zdjęcia można znaleźć  w internecie .Oczywiście przyjęłam wyzwanie bo stwierdziłam że choćbym miała siedzieć nocami lub próbować do skutku to takowy wykonam.I zaczęło się kombinowanie .Oczywiście z pomocą przyszedł kursik Ani ,ale nie byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie .Osobiście jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego a i klientka była zachwycona ,co tez sprawiło mi ogromną przyjemność.Sami dobrze wiecie jak serce się raduje gdy słyszycie same pochwały .Mam nadzieję że Wam również się spodoba.



























Chyba nie nazwiecie mnie okropną chwalipiętą jeśli Wam powiem że dostałam kolejne 2 zamówienia na takie wózeczki .
A teraz pora się wziąć za skręcanie rurek bo trochę będzie ich potrzebnych hi,hi .
Pozdrawiam Was serdecznie :)

czwartek, 7 marca 2013

Efekt końcowy :)

Witajcie :)
Wpadłam dosłownie na minutkę ,no bo tak kurs na bucika zrobiony ,noga się w nim mieści a co jeszcze?
 Sami zobaczcie i oceńcie.

spokojnego wieczoru życzę :)
Oczywiście krokusy zrobione według kursu Danusi,jeśli macie ochotę na te przepiękne zwiastuny wiosny to zapraszam na odwiedziny na jej blogu:)

wtorek, 5 marca 2013

Kura czy łabędź ?

Dziś troszkę nietypowy będzie ten mój wpis.
Zawsze się chwalimy co fajnego udało nam się stworzyć natomiast ja Wam dziś pokarzę prace,z których nie specjalnie jestem dumna.Bo przecież każdy ma swoje wzloty i upadki.I te prace pokazuję że mnie dopadło to drugie.Postanowiłam pokazać te prace bo i tak wszyscy wiedzą że geniuszem nie jestem i nie wszystkie prace muszę mieć udane.
A więc pierwsza praca to koszyk kura ,ale czy na pewno ?
Mnie jakoś bliżej do łabędzia ,a wy co sądzicie?
A druga to kosz ,miałam plan do niego włożyć winko,kawę i jakąś bombonierkę i podarować komuś w prezencie.Ale oczywiście przekombinowałam z uchwytem ,chciałam żeby był ogromny a tu klapa.Drut chyba miałam za cienki i się powyginał ale co ja tu będę się rozpisywać sami zobaczcie i oceńcie.

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze -buziaki dla Was i pozdrawiam:)

poniedziałek, 4 marca 2013

Kurs buta


Witajcie moi kochani!
Poproszono mnie ostatnio o wykonanie kursu na buta ,no i udało się kurs skończony.A skoro już go wykonałam to podzielę się nim również z Wami.Mam nadzieję że jest dość czytelny i zrozumiały i że wam się przyda.A może już niedługo ja będę odwiedzać Wasze blogi by podziwiać stworzone przez Was dzieła.
No więc do roboty!!
  Potrzebne nam będą:
-karton lub tektura z której wytniemy podstawy
-rurki (ja użyłam dłuższych na rurki osnowy ,dla tych co nie wiedzą to te pionowe ,a do wyplatania tych krótszych
-kilka spinaczy do bielizny(w moim rejonie mówi się klamerki do prania he,he)
-kleje ,magica używam do klejenia rurek do podstawy a w sztyfcie do łączenia rurek
-nożyce i ołówek lub długopis

Potrzebn

                 









Poniżej na zdjęciu po prawej stronie widać wzornik na podstawę buta ,na której do tej pory wyplatałam swoje buciki.Tym razem jednak postanowiłam pokazać że można odrysować jakąkolwiek podeszwę i też wyjdzie.



Posłużyłam się klapkiem dziecięcym.
Odrysowujemy dwie takie podeszwy i wycinamy.



















Na jednej tekturce robimy kreski (lub kropki hi,hi) co 2 cm ,na pięcie może to być 1,5 cm .W tych miejscach będziemy kleić rurki.







Na całej podstawie kleimy rurki w zaznaczonych miejscach.











Potem doklejamy drugą tekturkę podstawy i najlepiej obciążyć to czymś ciężkim.











Ja używam do tego książek i czekamy aż klej wyschnie.
I możemy się zabrać za wyplatanie.







Najpierw musimy zrobić rancik.Żeby go zrobić bierzemy jedną rurkę i przekładamy pod następną i stawiamy do pionu.I tak robimy z każdą następną.









Na zdjęciu widzicie wykałaczkę w tym miejscu będzie włożona ostatnia rurka osnowy.






















Rancik gotowy!









Teraz zaczynamy wyplatanie splotem ósemkowym,najlepiej zacząć w okolicy pięty.





















Tak robimy dwa rzędy.










Zanim zaczniemy trzeci rząd na przód naszego buta zakładamy 3 klamerki.w ten sposób powstanie nam buźka.Wyplatamy pełen rząd.



















Robimy kolejny ale tym razem go nie kończymy tylko zawracamy na drugiej rurce za klamerkami i wyplatamy w drugą stronę i też na drugiej rurce przed spinaczami zawracamy.



















kończymy rząd i robimy kolejny tym razem pełny.











Kolejny rząd robimy znów z zawracaniem z tym że zawracamy o jedną rurkę dalej ,z jednej i drugiej strony.








znów kończymy rząd i robimy kolejny tym razem pełny.









Robimy kolejny rząd z zawracaniem ,znów o jedną rurkę dalej ,kończymy go i wyplatamy jeden pełny.





















Zanim zaczniemy dalej wyplatać odginamy z 6 rurek z przodu buta ,to będzie nasz jęzorek.









Zaczynamy wyplatać cholewkę.










Dojeżdżamy do ostatniej rurki przed tymi wygiętymi na język i zawracamy.to samo z drugiej strony.










 
I takim sposobem wyplatamy cholewkę tak wysoką jak chcemy.Teraz kończymy wyplatanie, wkładamy te 2 rurki między splot i przeciągamy potem je przytniemy.









Przyszedł czas na zakończenie naszej cholewki,
ja to zrobiłam najprościej .
wkładamy rurkę osnowy pod trzy rurki splotu zaczynając od drugiej i przeciągamy.
I tak p kolei z każdą następną.



















Teraz przyszedł czas na nasz jęzorek.Robimy go tak jak cholewkę .Wyplatamy tak długo aż osiągnie wysokość cholewki .Zakańczamy.









Potem obcinamy wystające końcówki rurek i...





















Gotowe!!!










Mój nawet zmieścił się na moją nogę he,he .
Może zrobię sobie takie kapcie po domu hi,hi.








Mam nadzieję że wszystko zrozumieliście i kursik wam się spodoba.
A teraz już zmyka bo zmęczenie daje o sobie znać .
Bardzo dziękuję za odwiedziny i za cieplutkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie buziaki :)