Witajcie moi kochani!
Poproszono mnie ostatnio o wykonanie kursu na buta ,no i udało się kurs skończony.A skoro już go wykonałam to podzielę się nim również z Wami.Mam nadzieję że jest dość czytelny i zrozumiały i że wam się przyda.A może już niedługo ja będę odwiedzać Wasze blogi by podziwiać stworzone przez Was dzieła.
No więc do roboty!!
Potrzebne nam będą:
-karton lub tektura z której wytniemy podstawy
-rurki (ja użyłam dłuższych na rurki osnowy ,dla tych co nie wiedzą to te pionowe ,a do wyplatania tych krótszych
-kilka spinaczy do bielizny(w moim rejonie mówi się klamerki do prania he,he)
-kleje ,magica używam do klejenia rurek do podstawy a w sztyfcie do łączenia rurek
-nożyce i ołówek lub długopis

Potrzebne nam będą:
-karton lub tektura z której wytniemy podstawy
-rurki (ja użyłam dłuższych na rurki osnowy ,dla tych co nie wiedzą to te pionowe ,a do wyplatania tych krótszych
-kilka spinaczy do bielizny(w moim rejonie mówi się klamerki do prania he,he)
-kleje ,magica używam do klejenia rurek do podstawy a w sztyfcie do łączenia rurek
-nożyce i ołówek lub długopis
Potrzebn
Poniżej na zdjęciu po prawej stronie widać wzornik na podstawę buta ,na której do tej pory wyplatałam swoje buciki.Tym razem jednak postanowiłam pokazać że można odrysować jakąkolwiek podeszwę i też wyjdzie.
Posłużyłam się klapkiem dziecięcym.
Odrysowujemy dwie takie podeszwy i wycinamy.
Odrysowujemy dwie takie podeszwy i wycinamy.
Na jednej tekturce robimy kreski (lub kropki hi,hi) co 2 cm ,na pięcie może to być 1,5 cm .W tych miejscach będziemy kleić rurki.
Na całej podstawie kleimy rurki w zaznaczonych miejscach.
Potem doklejamy drugą tekturkę podstawy i najlepiej obciążyć to czymś ciężkim.

Ja używam do tego książek i czekamy aż klej wyschnie.
I możemy się zabrać za wyplatanie.
Najpierw musimy zrobić rancik.Żeby go zrobić bierzemy jedną rurkę i przekładamy pod następną i stawiamy do pionu.I tak robimy z każdą następną.

Na zdjęciu widzicie wykałaczkę w tym miejscu będzie włożona ostatnia rurka osnowy.


Rancik gotowy!

Teraz zaczynamy wyplatanie splotem ósemkowym,najlepiej zacząć w okolicy pięty.

Ja używam do tego książek i czekamy aż klej wyschnie.
I możemy się zabrać za wyplatanie.
Najpierw musimy zrobić rancik.Żeby go zrobić bierzemy jedną rurkę i przekładamy pod następną i stawiamy do pionu.I tak robimy z każdą następną.
Na zdjęciu widzicie wykałaczkę w tym miejscu będzie włożona ostatnia rurka osnowy.
Rancik gotowy!
Teraz zaczynamy wyplatanie splotem ósemkowym,najlepiej zacząć w okolicy pięty.
Zanim zaczniemy trzeci rząd na przód naszego buta zakładamy 3 klamerki.w ten sposób powstanie nam buźka.Wyplatamy pełen rząd.

kończymy rząd i robimy kolejny tym razem pełny.
Kolejny rząd robimy znów z zawracaniem z tym że zawracamy o jedną rurkę dalej ,z jednej i drugiej strony.
znów kończymy rząd i robimy kolejny tym razem pełny.
Zanim zaczniemy dalej wyplatać odginamy z 6 rurek z przodu buta ,to będzie nasz jęzorek.
Zaczynamy wyplatać cholewkę.
Dojeżdżamy do ostatniej rurki przed tymi wygiętymi na język i zawracamy.to samo z drugiej strony.
I takim sposobem wyplatamy cholewkę tak wysoką jak chcemy.Teraz kończymy wyplatanie, wkładamy te 2 rurki między splot i przeciągamy potem je przytniemy.
Przyszedł czas na zakończenie naszej cholewki,
ja to zrobiłam najprościej .
wkładamy rurkę osnowy pod trzy rurki splotu zaczynając od drugiej i przeciągamy.
I tak p kolei z każdą następną.
Teraz przyszedł czas na nasz jęzorek.Robimy go tak jak cholewkę .Wyplatamy tak długo aż osiągnie wysokość cholewki .Zakańczamy.
Gotowe!!!
Mój nawet zmieścił się na moją nogę he,he .
Może zrobię sobie takie kapcie po domu hi,hi.
Mam nadzieję że wszystko zrozumieliście i kursik wam się spodoba.
A teraz już zmyka bo zmęczenie daje o sobie znać .
Bardzo dziękuję za odwiedziny i za cieplutkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie buziaki :)
Może zrobię sobie takie kapcie po domu hi,hi.
Mam nadzieję że wszystko zrozumieliście i kursik wam się spodoba.
A teraz już zmyka bo zmęczenie daje o sobie znać .
Bardzo dziękuję za odwiedziny i za cieplutkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie buziaki :)
Super kursik , wszystko opisane w najdrobniejszym szczególe :)Teraz pewnie otworzysz galerię "obuwniczą" heheh
OdpowiedzUsuńno Basieńko, coś czję, że wielcy projektanci mody będą zgłaszać się do Ciebie z zamowieniami...juz widze Anię Rubik na wybiegu w Mediolanie wlasnie w takich butkach :)
OdpowiedzUsuńsuper kursik,nigdy za mało takich kursików,zawsze się przydadzą prędzej czy później,buziaki i pomyśl o następnym:))
OdpowiedzUsuńSuper kursik!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik :))
OdpowiedzUsuńRewelacja:) Na pewno kiedyś z niego skorzystam:)
OdpowiedzUsuńbucik pełna elegancja ;) i kursik fantastyczny ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kursik, a mówią, że szewc bez butów chodzi;) W wolnym czasie koniecznie muszę sobie takie paputki zrobić:) Mężowi też zrobię, bo praktyczne- mają wentylację z przodu;)
OdpowiedzUsuńSuper kursi,mój pierwszy bucik nie nadawał się do niczego nawet go nie pokazałam,muszę spróbować jeszcze raz:)
OdpowiedzUsuńSuperowy kursik :) Tylko kiedy dam radę tyle rureczek nakręcić? Ale kursikowi nie przepuszczę :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkursik super i bardzo czytelny
OdpowiedzUsuńkursik super, a bucik.... rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSUPer kurs, zrobiłam już dwa buty i za każdym razem inaczej bo robiłam na czuja, następnym razem skorzystam z kursu ;)
OdpowiedzUsuńSUPer kurs, zrobiłam już dwa buty i za każdym razem inaczej bo robiłam na czuja, następnym razem skorzystam z kursu ;)
OdpowiedzUsuńTez mam ochotę zrobić taki bucik dla koleżanki ale czasu brak
OdpowiedzUsuń