Witam Was kochani a szczególnie gorąco witam nowego obserwatora :)
Powiem Wam że ostatnio przez przypadek zobaczyłam u siebie w miejscowości plakat o warsztatach "Babskiej Pracowni Twórczej " .Postanowiłam się zapisać i poszerzać horyzonty :)Wraz ze mną na te babskie spotkania zapisała się moja koleżanka blogowa ( i nie tylko ) Gojka .I tak od wczoraj w każdy wtorek spotykamy się w Rudzicy w GOK-u .Pisałam już kilka razy że z szycia jestem noga ,oj straszna noga i jakież było moje zaskoczenie gdy wczoraj okazało się że na pierwszym spotkaniu będziemy szyć hehe .Pani Kasia nasza instruktorka uczyła nas jak w prosty sposób z niepotrzebnych materiałów wykonać dynie,które mogą być świetną jesienną ozdobą domu .No niestety byłyśmy tak zapracowane że mam tylko parę zdjęć hehe .
a to moje dyńki :)
okazało się że nie taka igła straszna hehe :)
Jak tylko znajdę jakieś niepotrzebne materiały to może uda mi się wam zrobić maleńki kursik :)
No a teraz zmykam :)
Jeśli tylko macie czas i ochotę to zaglądajcie do mnie już nie długo kolejne prace z papierowej wikliny :)
super dynie Fajnie jest sę czegoś nowego nauczyć
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam tych spotkań, sama chętnie zapisałabym się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam