Witajcie a w szczególności nowi obserwatorzy. Cieszę się że jeszcze macie ochotę tutaj zaglądać :)
Jeszcze przed kiermaszem powstały trzy filiżanki :)
Ta czerwona powędrowała do fryzjerki ,taki małe podlizywanko przed oddaniem swojej głowy w jej ręce :)
i kolejne :)
Oczywiście już znalazły swoje nowe właścicielki :)
Jeszcze raz dziękuję że mnie odwiedzacie i dziękuję za przesympatyczne komentarze pod ostatnim postem :)Miłego weekendu :)
Piękne i kolorowe;)
OdpowiedzUsuńświetne filiżaneczki :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńszalejesz ciocia nie ma to tamto ale jak sie ma potencjał co sie dziwic
OdpowiedzUsuńślicznie i kolorowo :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
śliczne słodkie filiżanki
OdpowiedzUsuńNie dziwię się,że znanazły właścicieli skoro są takie piękne i dopracowane:)
OdpowiedzUsuńteż myślałam ostatnio o fryzjerce :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły Ci Basiu te filiżanki:) Takie żywe, energetyczne kolorki, aż buzia się śmieje sama:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne i kolorki róż tak pięknie dobrane:)
OdpowiedzUsuńFiliżanki rewelacyjne, sama zastanawiam się nad zrobieniem podobnej kompozycji zamiast bukietu na imieniny :)
OdpowiedzUsuń