Obserwatorzy

niedziela, 19 sierpnia 2012

Nadrabiam zaległości.

Moja ''chwilowa'' nieobecność spowodowana była, nie lenistwem lecz remontem w domu.Mąż sam go robił ,a że do 16-tej pracuje więc był to typowy remont wieczorno-nocny .Możecie sobie wyobrazić jaki sajgon miałam przez tydzień!A to jeszcze nie koniec.Nie znaczy to że nic nie stworzyłam .Udało mi się zrobić tackę ,taki praktyczny podarunek dla znajomej za dostawę gazet i koszyczek na zamówienie dla szwagierki.





 Dzisiejszy dzień poświęciłam na skręcanie rurek i już zabieram się do pracy.Tym razem będą to dwa kosze na śmieci na życzenie moich dzieci. Obiecałam że każdy pomaluje swój kosz ,może być ciekawie.
 Tu już nadrobione jeszcze tylko na spokojnie poodwiedzam moje znajome blogi ,bo przez ten tydzień kukałam na szybko by być na bieżąco i wyjdę na prostą.A teraz nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam dobrej nocki.


2 komentarze: