Obserwatorzy

poniedziałek, 8 października 2012

Nie wykończone ,ale co tam.


Moi kochani jak już wcześniej obiecałam pokażę wam co udało mi się skręcić jeszcze przed chorobą.Co prawda jeszcze nie do końca wykończone ,ale i na to przyjdzie czas.Chociaż od kiedy synek poszedł do szkoły zdaje mi się że mam go coraz mniej.Spoczywa na mnie ogromna odpowiedzialność gdyż (i tu pewnie co poniektórzy mnie potępią)moje dziecko poszło do pierwszej klasy jako sześciolatek.A wracając do tematu zobaczcie i sami oceńcie co mi wyszło.

To moja pierwsza choinka i jabłuszko.Muszę tylko jeszcze raz pomalować i polakierować i będzie gotowe.
Następna choinka chociaż nie bardzo ją widać ,ale to pikuś.I róg "obfitości" podpatrzony u nas w przedszkolu.Do środka zrobię różyczki ,mam nadzieję że efekt będzie udany.



 A to już osłonka na butelkę i "wąż" z którego zrobię wianek.Jeszcze surowa wersja.
 A to już filiżanka ,która już gości na parapecie swojej 7-letniej,nowej właścicielki .Zdjęcia mi troszkę nie wyszły ,mam nadzieję że mi to wybaczycie.



Na koniec chciałam wszystkim podziękować za odwiedziny ,ciepłe słowa i miłe komentarze.Zakładając tego bloga nawet nie myślałam że ktoś tu będzie zaglądać,a tu już ponad tysiąc wyświetleń.Wiem że niektórzy mają o wiele więcej ,ale dla mnie to i tak wielki sukces.Dziękuję wam jeszcze raz bo to przecież wasza zasługa.


10 komentarzy:

  1. Jabłuszko piękne,choinka (i reszta prac) po przyozdobieniu zapewne też będzie urocza :D
    Jednak mam pytanie jak wysoka jest filiżanka i jaką ma średnicę spodu?pytam ponieważ też ostatnio zaczęłam je wyplatać, jednak mieści się tam bardzo dużo różyczek średniego rozmiaru ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj kochana ja ją robiłam na oko i nie pomyślałam by zapisać wymiary.A teraz to już musztarda po obiedzie bo filiżankę i mnie dzieli kilka kilometrów.Szkoda że nie mogłam ci pomóc ,ale bardzo dziękuję za miłe słowa pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja z innej beczki-moja córka też poszła do I kl jako 6-ściolatek.Teraz jest w II kl i powiem,że miałam mieszane uczucia i mam do dziś,ale to już nic nie zmieni,a to co inni mają do powiedzenia tym bardziej nic nie zmieni.Uważm,że miałaś jakieś "za",które zdecydowały i to jest Twoja decyzja więc czemu ktoś ma cię potępiać?Decydować za Ciebie? Ty znasz najlepiej swoje dziecko.Wiem,że są za i przeciw,ale dzieci są naprawdę różne.
    A prace urocze i pewnie jeszcze zyskają jak je przyozdobisz :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu piekne plecionki :)) Jak wykonczysz to dopiero cudne beda :)) Super :)) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. wszytskie fajne a róg obfitości bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystkie prace są cudowne, aż mi głupio :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To Twoja zasługa Basiu :)Tworzysz piękne rzeczy i tym przyciągasz oglądających :)Fantastycznie Ci wszystko wyszło :)Pozdrawiam cieplutko ;)***

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te wyplatanki ;) najbardziej mi w oko wpadły filiżanka i jabłuszko ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj!!!Papierowa wiklina to jest coś co ogromnie mi się podoba,ale nie potrafię.Twoje prace są świetne:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj bardzo dziękuję za te przemiłe słowa ,aż się wzruszyłam.

    OdpowiedzUsuń